Autor Wiadomość
demonka
PostWysłany: Nie 12:44, 29 Sty 2006    Temat postu:

To się z tego ciesz... Twisted Evil
Ja niestety byłam, wbrew swojej woli przez kilka lat...
Nawet mam paru księży w rodzinie,
ARGH!!! Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
Tyle, że zawsze się wyróżniałam... Wink
Advesarius
PostWysłany: Sob 23:28, 28 Sty 2006    Temat postu:

Ja nie pamiętam, żeby kiedykolwiek ksiądz był u mnie w domu Laughing
Nigdy nie byłem katolikiem, może dlatego nie mam takiego uprzedzenia Smile
demonka
PostWysłany: Pią 11:50, 27 Sty 2006    Temat postu:

He he...
A kto by księdza wpuścil?
Zeby mi cały dom, przesiąknięty "złą" atmosferą, na którą od dawna pracowałam kropidłem (którego pierwotne przeznaczenie mnie dobija) umoczonym w święconej wodzie poświęcił?
Może niech jeszcze egzorcyzmy odprawi... Wink
Ja od kilku lat notorycznie udaje, że mnie nie ma, choć i tak najczęściej naprawde mnie nie ma Very Happy
Ale, z tego co wiem od "zaprzyjaźnionego" zakonnika, oni też wprost nie cierpią chodzić po kolędzie...
Najlepiej mają ministranci, im po prostu płacą za godziny, wcale nie mało... Laughing
Jeden taki w "mojej" parafii, bo przecież do Kościoła nie chodzę, ma... nadzór kuratora, za pobicie dzieciaka... Smile Laughing Very Happy
Śmierć_w_bikini
PostWysłany: Pią 21:31, 06 Sty 2006    Temat postu:

No tak...rozumiem Cię Wink Mieszkam w dużym mieście a mimo to nie udaje mi się ukryć pewnych spraw. Ale sąsiedzi z czasem sie przyzwyczaili do mojej "inności", że nie liże księżulkowi dupy i nie biegam do kościółka żeby ludzie widzieli Very Happy Pozdrawiam i gratuluje "życzliwych" sąsiadów.
Incognizable
PostWysłany: Pią 19:59, 06 Sty 2006    Temat postu:

hehe myslisz ze go wpuscilem. stanalem na korytarzu on do mnie niech bedzie pochwa..nie dalem mu skonczyc.Smile

ale jak popatrzylem na saisadow wszyscy w bilaych koszulach i graniturach. no cyrk wszyscy w drzwiach tylko patrza czy nie idzie jeszcze. Plakac sie chce ale dobrze z enikt nic nie mowi ze jeden na 200 mieszkancow nie wpuscil ksiedza bo bym pozabijal Smile
Śmierć_w_bikini
PostWysłany: Pią 18:06, 06 Sty 2006    Temat postu:

Incognizable, nie musisz wcale wpuszczać księdza to nie jest obowiązkowe, ale nie to jest najgorsze....oni przychodzą tylko po kase Wink
Incognizable
PostWysłany: Czw 22:58, 05 Sty 2006    Temat postu:

juz mam dosc wchodzenia z butami do mego domu przez kosciol. podobno tlyko w polsce jest koleda.
Advesarius
PostWysłany: Wto 3:50, 27 Gru 2005    Temat postu:

Jak możesz, rozwiń to zanegowanie prawdy i świętość zła Smile
Ale nie tutaj, stwórz temat w odpowiednim dziale
ArchontLucypher
PostWysłany: Nie 17:21, 11 Gru 2005    Temat postu:

Hm.. A mnie denerwuje wszystko co związane z niewiedzą ludzką! Drażni mnie sposób w jaki utajniono wiele kwestii dotyczących wiary, jak na soborach w średniowieczu zaczęto wycinać Biblie do takiego staopnia iż pozostała tylko jej 1/4 częśc! Drażni mnie głupota i materializm istot arymanicznych! Ich chłodny intelekt nie potrafiący pogodzić się z lewą półkul a mózgu! Wkurwia mnie jednym słowem cały ten ustrój i swiat gdyż to, co było Prawdą zostało zanegowane, a to co pierwotnie było złem, stało się Świętością! Anathema sic !
keanu
PostWysłany: Pią 11:01, 09 Gru 2005    Temat postu:

Dołączam się do przedmówcy z wyjątkiem wyścigu szczórów.
Mnie się on podoba, bez niego nie byłiobvy tak ciekawie :)Choć pewnie nieraz się na tym przejade
Helzmann
PostWysłany: Czw 0:39, 08 Gru 2005    Temat postu: Co mnie denerwuje ?

co mnie denerwuje! denerwuje mnei ten pie...lony rzad Wink
znowu bajka o gruszkach, mieszkaniach, autostradach a za rok, za poltora roku 30 % bezrobocia. Denerwuje mnie marazm zycia dom praca dom praca przydalo by sie cos wiecej. Denerwuje mnie jeszcze wszechobecna obluda i wysciag szczurow ( kariera kariera .... )
tylko nie myslcie ze jestem socjalista Wink po prostu ten typ tak ma

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group