Helzmann |
Wysłany: Pią 22:11, 09 Gru 2005 Temat postu: ISLAM CO I JAK ? |
|
Europa byla kiedys kierowana glownie przez Kosciol . Czesto bezwglednie. Lecz bylo slychac i mozna byl wyczuc, ze nadejdzie predzej czy pozniej zmiana. Wkrotce nadeszla reformacja, potem woja 30 letnia, uksztaltowal sie nowy podzial Europy. Wkroczylismy ( my Europejczycy ) w nowozytnosc. Wkrotce i ten porzadek musial pasc. Ludzie mieli dosc niewoli i spelniania zachcianek wladcow. Dosc zamykania ust. Wkrotce wybuchla Wielka Rewolucja Francuska ( mimo, ze byla bardzo krwawa i kompletnie zmienila porzadek swiata, dzieki niej narodzila sie tzw. demokracja zwana burzuazyjna - z paroma zmianami obowiazuje do dzis ). Wlasnie to nas rozni ( nas czyli Swiat Zachodni - Ameryke Pln + Europa ) od reszty swiata. Poszanowanie demokracji, prawa do wolnosci slowa, wyznania z roznymi skutkiem. I w tym wlasnie jest caly problem.
Arabi maja inne spojrzenie na te sprawy dla Arabow demokracja to " rzady choloty, ciemnoty" tam rzadzi swiatly krol, szach, emir. Pomajgaja mu kaplani, kazdy wie, ze religie pomagaja wladca rzadzic. Zamach na wladce = grzech przeciw Silom Wyzszym. Czym wlasciwie rozni sie stosunki panstwo - religia w swiecie Zachodnim od Muzulmanskiego ? oto w Cywilizacji Zachodniej funkcja panstwo religia jest bardziej lub mniej rozdzielona. U nich wrecz przeciwnie religia i panstwo sie uzupelniaja, tworza jednosc, prawo religijne = prawo panstwowe. Czy dojdzie do tzw wojny Cywilizacji, czy terroryzm sie rozprzestrzeni ? byc moze ale mozna uchronic Swiat przed tym problemem. Glowny problem to bieda, brak edukacji. Mimo, ze kraje arabskie czerpia duze zyski ze sprzedazy ropy pieniadze trafiaja do elit ( krola, jego kacykow, duchowienstwa ) biedota nic nie dostaje. Czesto cierpi glod. A wiadomo , ze biedota i ciemnota najlatwiej manipulowac. Drugi wazny problem to to , ze wlasnie Arabii nie mieli swojej " Reformacji i Wielkiej Rewolucji Francuskiej " oni po prostu ( pewno zabrzmi to niepoprawnie poityczne ale co tam ) zatrzymali sie mentalnie na poziomie 16 wiecznej Europy. U nas tez kiedys rzadzil Kosciol. Wyzwolilismy sie. Arabii tez moga sie wyzwolic. Prawda czlowieka w krajach arabskich to fikcja. Skazuje sie na smierc kobiety przylapane na zdradzie, ludzi wyznajacych inne religie. Procz dyplomatow nie ma mowy o tzw wolnosci wyznania. Niepokornych sciga muzulmanska inkiwyzcja ( Arabia Saudyjska to jeden z najbardziej fundametalistycznych panstw wyznaniowych ale oczywiscie USA " zandarm swiata i kraina wolnosci " przymyka na to oko - grunt to ropa.
I dochodzimy do drugiego sedna sprawy DEMOKRACJI NIE MOZNA NARZUCAC trzeba do niej " urosnac " pojac ja, co i jak . Dla Arabow wojska okupacyjne USA obojetnie czy te wojska Arabom pomagaja czy nie, beda postrzegane wlasnie jako sily wrogie, element wlasnie tej " zgnilej demokracji". Sprawa nie jest prosta do rozwiazania ale to wlasnie problem zacofania w krajach muzulmanskich : ciemnota i bieda. Stad wlasnie bierze sie terroryzm. Lecz terrorysci to nie zadni bojownicy o " wolnosc ludu i chleb dla ludu " to czysci fanatycy. Oni maja gdzie swoich muzulmanskich braci z Pakistanu, Sudanu. Nie walcza o tych biednych, wiekszosc terrorystow pochodzi z najbogatszych krajow : Jordanii, Arabii Saudyjskiej , Kataru. Koran jest bardzo metaforyczna i zawila ksiega stad mnogosc interpretacji, pozatym w czasach Muhammada nie znano czegos takiego jak papierowa torebka, telewizja, pilka nozna ( Talibowie w Afganistanie karali za uzywanie foliowych torebek i ogladanie TV ). Islam przestanie byc kojarzony z terroryzmem jesli zmieni swoja mentalnosc, poprze demokacje, zrobi cos dla kobiet. Jesli bedzie mial " swoja Reformacje i Rewolucje Francuska" i pamietajmy, ze tych zmian niewolno narzucac sila. Inaczej czeka nas wojna Cywilizacji ( jesli skonczy sie ropa a Islam sie nie zmieni wtedy bedziemy mieli wojne cywilizacji ). Arabii chcieli by pewno demokracji, praw do wypowiedzi, wolnosci sumienia, ale to wymaga zmiany bolesnej zmiany, wprost gigantycznej zmiany ale mozliwej zmiany:
- po pierwsze oddzielenie religi od panstwa ( Turcja jest przykladem, ze jest to mozliwe )
- po drugie Zachod nie moze nic narzucac na sile, musi wymusic posrednio zmiany, wspierac opozycje
- po trzecie trzeba rozwiazac sprawe Izraela ( dla Arabow Amerykanie to pacynki Zydow ktore maja zniszczyc ich ojczyzny i zabrac im rope ) |
|