Autor Wiadomość
ArchontLucypher
PostWysłany: Pią 15:42, 30 Gru 2005    Temat postu:

Oj nie wiem Mistrzu Irolnal.. może założymy Akademie JEDI? Wink
Gość
PostWysłany: Śro 20:52, 28 Gru 2005    Temat postu:

Mistrzu Archoncie Wink

Nie jestem żadnym mistrzem Razz chyba że dla siebie..

kiedyś ktoś mnie tak nazwał i już dawno go nie widziałem Crying or Very sad czy zobacze nie wiem... mam nadzieje że jakoś nie pójdziesz w jego ślady coo ?? Evil or Very Mad
ArchontLucypher
PostWysłany: Śro 20:43, 28 Gru 2005    Temat postu:

Wedle mej opinii świadomość to logiczne rozumowanie... natomiast emocje to podświadomość... Smile Ale możliwe iż nie zrozumiałem dobrze pytania Mistrzu Ironal;)
ironal
PostWysłany: Śro 20:12, 28 Gru 2005    Temat postu:

ave Archont

a uczucia w jakich mozna dostrzec boga:
Miłość Radość Szczęście i Błogość...

Archont czy uważasz że emocje są w rozszerzonej świadomości?

chyba nie Neutral
ArchontLucypher
PostWysłany: Śro 17:42, 28 Gru 2005    Temat postu:

Spokój i energie "Boga" ja odnajduję podczas snu i podróży astralnych przede wszystkim kiedy dane mi jest oglądanie baśniowych krain a wybudzając się wydaje mi sie że ta szara rzeczywistość to sen...
Kiedy samotnie bytuję w lesie, w dzikim buszu wsłuchując się w rytm natury, widząc płochość zwierząt i piękno roślin... Uczucia... niestety w nich nie widzę Boga... W obecnym świecie tyle jest negatywnyh emocji iż jeśli Bóg miałby się z nich składać niezły powstałby demon...Smile Moim zdaniem tłumienie odczuć i wszelkich pragnień to klucz do otwarcia szóstego zmysłu.. Umrzeć jako człowiek a naradzić sie jako Bóg... To moje marzenie:)
Energie Boską czuje również w muzyce... rytualne dzwięki tam tamów, doopy, daikka lub bębnów Indian Ameryki Środkowej... To wszystko sprawia iż często żądam wręcz by na Ziemi nie istaniała żadna doba techniki... a spokój, cisza i zgoda z przyrodą... Smile
ironal
PostWysłany: Wto 17:46, 27 Gru 2005    Temat postu:

Advesarius
To są moje osobiste odczucia. Dla mnie to co nazywam Bogiem nie jest rozumiane jako istota która jest zamieszana w to co ludzie wierzą albo czy pomaga tej warstwie czy tej ona jest ponad zło dobro i nie jest ani tym ani tym jest siłą sprawczą dzięki której powstali Praojciec i Pramatka którzy mogli stwarzać dalej... i Nie tylko w tym świecie ale także w innych. Bóg nawet nie jest istotą jest oddechem bogów tak samo jak archanioł Michael jest oddechem ludzi... no to coś w tym stylu Wink
Advesarius
PostWysłany: Wto 17:40, 27 Gru 2005    Temat postu:

Ok, ale..... dlaczego nazywasz to Bogiem? Wink
ironal
PostWysłany: Wto 17:19, 27 Gru 2005    Temat postu: Jak znaleźć spokój Boga energie...??

Więc tak.. Uważam że te trzy rzeczy:
A przyroda
B ludzie
C uczucia
decydują jak bardzo blisko jesteśmy tej energii.

A Przyroda
Gdy jest sie na przykład w lesie ma sie większy kontakt z naturą. Ale co zrobić zeby ten kontakt pogłębić? Trzeba słuchać, bardzo uważnie, wychwytywać najlżejszy szept natury, przyglądać sie trawie, drzewom, liściom, słuchać wiatru. Po pewnym czasie można zobaczyć dźwięk, poruszającej sie o jakąś odległość (na przykład 10, 15 metrów) na przykład trawy lub nie wiem trzepot skrzydeł ptaka który znajduje sie na większej odległości niż moglibyśmy go normalnie zobaczyć. Spróbujcie klaskać jak będziecie bliżej natury.. Zobaczycie co sie stanie..

B Ludzie
W czasie trwania w przyrodzie rozwija sie człowiek. Czyli ty.. Ty też sie rozwijasz w czasie gdy przebywasz z ludźmi. Ludzie są kimś kto ma ci pomóc w rozwoju, są twoim odzwierciedleniem. Akceptując czy negując coś co sie wiąże z innymi akceptujesz lub negujesz samego siebie swoje wady, zalety. Ale gdzie jest rozwój? Rozwój działa kiedy nie negujesz i nie akceptujesz nikogo. Na przykład mi obojętne są przeciwstawne religie mogą sobie być moga sie kłócić i próbuje tak rozmawiać, żeby sie z nimi nie identyfikować. A dzięki temu mogę się rozwijać, gdyż dowiaduje sie rzeczy o których wcześniej nie wiedziałem. Jak chcecie to zajrzyjcie tutaj
http://vipassana.prv.pl/
Ja raczej nie wytłumacze wam ścieżki środka jak jest napisane tutaj

C Uczucia
Uczucia a emocje to całkiem coś innego. Emocje wypływają z uczuć i mogą być dobre złe ale są nie trwałe. Uczucia są częścią nas. Rozwój tak samo jak i uczucia idą w parze. To one towarzyszą nam w trakcie gdy jesteśmy na łonie przyrody, gdy rozmawiamy z innymi ludźmi. Dla wszelkich istot żywych jedno uczucie jest, bez którego nie byłoby życia. Jest to miłość. Miłość jest najwyższym uczuciem, wszystkie inne pochodzą od niej. Jest również najczystszą formą energii. Żeby pracować z tą energią wystarczy same świadome oddychanie. Jak robisz wdech to wiesz co robisz, jak powietrze jest w płucach to wiesz że tam jest. Oddech to część miłości, bo to jest energia która daje życie. Później można sobie wyobrażać, że wdycha sie światło(które też jest energią), tak samo świadomie jak oddech

Zresztą co będę dodawać... Niech moc będzie z wami

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group