Autor Wiadomość
Rutilius
PostWysłany: Pon 19:01, 28 Kwi 2008    Temat postu:

do moderatora: Sądzę, że temat chrześcijaństwo a nauka nadaje się do wydzielenia.
Oczywiście, w porównaniu z antykiem chrześcijaństwo było wielkim krokiem wstecz. Ale z drugiej strony nie było aż tak głupie, zwłaszcza później, aby z antyku nie korzystać. Nie było tez tak trudno wykazać, że to co się uważa zgadza się z którymś tam z ojców kościoła, biblią etc
Advesarius
PostWysłany: Sob 17:39, 10 Gru 2005    Temat postu:

Helzmann napisał:
Uczono medycny, prawa, filozofi, pozniej dodano nauke przedmiotow scislych. Oprocz tego nauczano teologii.


Tak, prawda, ale wszystko musiało być zgodne z KRK. A może się mylę? Może KRK pozwalał, żeby w jego własnych uczelniach podważano jego nauki, tworzono wręcz groźne dla niego teorie?
Wątpię Razz
Każda nowa myśl, każda nowa teoria, przeważnie była groźna dla KRK, bo kwestionowała jego autorytet. KRK nie mógł sobie pozwolić, żeby te myśli się rozwijały, to nie było w jego interesie.
Helzmann
PostWysłany: Pią 21:35, 09 Gru 2005    Temat postu:

Advesarius napisal:
A czego na nich uczono? Tego, co Kościół nakazywał uczyć.

Uczono medycny, prawa, filozofi, pozniej dodano nauke przedmiotow scislych. Oprocz tego nauczano teologii. Tam wiec glosisz Pan populizmy z tym " wszechobcnym wplywem KRK na nauke". To fakt, ze aby powstal uniwersytet musial procz zgody lokalnego rzadcy miec zgode Papieza z Rzymu . Pozatym jak KRK mogl ingerowac w nauke np medycyny albo prawa na uniwersytetach ?
keanu
PostWysłany: Pią 10:58, 09 Gru 2005    Temat postu:

To może i ja dorzuce swoje 3 grosze...

W temacie pisze chrzescijanstwo. Dlaczego zatem ograniczacie sie do KRK? prawda to, jewst jednym z wiekszych kościołów ale są i inne.

No ale wracając do bieżącego tematu. Krucjaty.... dla mnie już samo założenie krucjat (nie mówie tu o mordowaniu rabowaniu itp. tylko o nawracaniu) było złe. Dlaczego? Otóż kto dał prawo ingreować innym ludziom w podstawowe nienaruszalne prawa do wolności wyznania, wypowiadania się, uczuć (wiem że jeszcze wtedy konstytucji nie było :) ?
Nikt. To oni na siłe chcieli "nawrócić" na jedynie słuszną im drogę. Być może faktycznie oni uważali, że robią dobrze (w końcu takie jest założenie wiary) i na początku kierowali się altruizmem (o ile można mówić o istnieniu takiego czegoś wogóle). Ale jeszcze raz zadam pytanie:
Jakim prawem?!?!

Ludziom została wszczepiona chęć niezależności. Więc dlaczego miałby ktoś na siłe do czegoś przekonaywać? Inna sprawa, że to nie odnosiło skutku. Tyrani nie odnoszą sukcesów w pełni. Jeśli człowiek ma zmienić światopogląd zrobi to tylko po przeanalizowaniu, zastanowieniu się SAMEMU. Resztę pozostawiam jako kwestię do rozważań.

Następna sprawa - wykształcenie.
Być może KRK pomagał w tworzeniu uczelni ale tak jak powiedział Adversarius czego tam uczono? Oddania i wiaryu w Kościół Powszechn. Nie pamięta się już o tym, że nie dio tak dawna Biblia była dostępna tylko dla osób znających łacuinę, co eliminowało ludzi prostych których w tamtych czasach było najwięcej.
Nie gani się też tych którzy zachowują się fanatycznie, raczej ich chwali. A powinno być na odwrót. Z własnego otoczenia wiem że fanatyk religijny to jest to czego powinno się unikać :) I KRK ni e gani tego!!! Być może za bardzo bierze pod uwagę Kolosan 2:8:
Cytat:
Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie [a może Kościele?].


I to byłoby na tyle :)
Pozdrawiam
Advesarius
PostWysłany: Pią 7:35, 09 Gru 2005    Temat postu:

Helzmann napisał:
Adzieki Kosciolowi powstawaly uniwersytety ( mimo wszystko takze ksztalcili sie tam mieszczanie oraz nieliczni chlopi ).


A czego na nich uczono? Tego, co Kościół nakazywał uczyć.
Chodzi o represje innych poglądów niż te KK. Patrz, ostatnie 2 stulecia, kryzys wiary...
I zobacz, w jakim tempie zaczęło się to wszystko rozwijać. Nie muszę chyba pokazywać palcami.
Helzmann
PostWysłany: Pią 0:36, 09 Gru 2005    Temat postu:

Adversius napisal:
Piszę o stagnacji z tego względu, że KK nie pozwalał rozwijać się nauce, filozofii, w gruncie rzeczy wszystkiemu co było inne niż nauki KK, czym powodował zastój w rozwoju.

To sprawa dyskusyjna czy KRK pozwalal rozwijac sie nauce, filozofi czy tez nie.
wiadomo, ze to dzieki wielu zakonom dziela Arystotelesa, Platona sie zachowaly to dzieki Kosciolowi powstawaly uniwersytety ( mimo wszystko takze ksztalcili sie tam mieszczanie oraz nieliczni chlopi ). Tak wiec nie mozna pisac, ze " KRK niszczyl nauke". Jesli chodzi o sprawe Kopernika to dodam na marginesie, ze to wlasnie Luter kazal spalic dzielo Kopernika. Kopernik pozatym byl ksiedzem i to dzieki KRK dzielo wielkiego astronoma ukazalo sie drukiem.
Advesarius
PostWysłany: Czw 2:18, 08 Gru 2005    Temat postu:

Helzmann napisał:
Prosze ciebie rozszerz szerzej o co ci chodzi z ta stagnacja bo nie bardzo rozumiem.


Chodzi o zacofanie.
Stagnacja to też forma zacofania.
A ja popieram rozwój i zacofanie mym największym wrogiem jest Very Happy
Piszę o stagnacji z tego względu, że KK nie pozwalał rozwijać się nauce, filozofii, w gruncie rzeczy wszystkiemu co było inne niż nauki KK, czym powodował zastój w rozwoju.
Helzmann
PostWysłany: Śro 23:55, 07 Gru 2005    Temat postu:

Adversarius napisal:
nie widzące innych religii, poglądów, głoszące "jedyną i słuszną" prawdę, wszystkich innowierców demonizuje, uważa za gorszych.

Chcialby zauwazyc, ze kazda religia z zasady uznaje sie za "jedynie sluszna"
Po drugie niektorzy niewierzacy uwazajacy sie za tolerancyjnych tez uwazaja sie za lepszych od wielu wierzacych. Ja tam skrajnosci nie popieram

Adversius napisal:
(chociaż nie wiem czy katolicyzm można nazwać chrześcijaństwem)

katolicyzm to wlasciwie polaczenie nauk Jeszua Ha Nocri ( Jezus Nazarenski ) z religia poganskiego Rzymu ( swieczki, modlitwy za zmarlych, hierarchia) plus inne
wierzenia poganskie (np kult bogini matki ) plus tradycja, ktora zreszta w kazdym kraju jest nieco inna ( np szopka w kosciele w czasie Welkanocy )

Adversius napisal:
chyba zna historię Świętej Inkwizycji oraz represji KK wobec każdego człowieka, który głosił poglądy niezgodne z naukami KK

Swieta Inkwizycja to dosyc dyskusjny problem. Zwykle jej role sie przecenia i oczernia. Ale wtedy byly inne czasy i fakt, ze dzisiejszemu czlowiekowi przyzwyczajonemu do demokracji, wolnosci pogladow itd Inkwizycja wydaje sie bardzo straszna, ale fakt faktem ze Inkwizycja nijak ma sie do nauk Jeszua Ha Nocri'ego

Adversius napisal tez:
jeśli stagnacja ma być powodem do dumy, no to ja dziękuje, postoję

Prosze ciebie rozszerz szerzej o co ci chodzi z ta stagnacja bo nie bardzo rozumiem.
Advesarius
PostWysłany: Wto 23:31, 06 Gru 2005    Temat postu:

Chrześcijaństwo.....
hmmm.
Głównie nastawione na ilość, nie jakość wobec wiernych, opiera się na jednej książce, nie widzące innych religii, poglądów, głoszące "jedyną i słuszną" prawdę, wszystkich innowierców demonizuje, uważa za gorszych.
Czasem przypomina mi faszyzm Smile
Chrześcijaństwo (chociaż nie wiem czy katolicyzm można nazwać chrześcijaństwem) hamowało rozwój czlowieka, każdy chyba zna historię Świętej Inkwizycji oraz represji KK wobec każdego człowieka, który głosił poglądy niezgodne z naukami KK. Jeśli stagnacja ma być powodem do dumy, no to ja dziękuje, postoję Wink
To tyle, tak ogólnikowo.
Incognizable
PostWysłany: Wto 23:23, 06 Gru 2005    Temat postu: Chrzescijaństwo

Czym jest chrześcijanstwo dla was Question

dla nmie to religia pelna klamstwa i oslepienia. jezeli masz okazje z niej zrezygnowac to nie strac szansy i zmien a najpewno nie pozalujesz a wrecz przeciwnie - zyskasz. przejrzysz na oczy i zobaczysz to czego wczesniej nie widziales.

ale to tylko moje pogladay moze wy macie inne?Very Happy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group