Autor Wiadomość
demonka
PostWysłany: Nie 12:16, 29 Sty 2006    Temat postu:

Podobno "zło" to... ja Wink
Według katoli oczywista.
Ja znalazłam kiedyś w sieci taką definicję:

ZŁO-
jedna z podstawowych kategorii etyczno-filozoficznych i religijnych, używana także w różnych odcieniach znaczeniowych w języku potocznym, opisująca to, co negatywne, a więc niewłaściwe i niepożądane z punktu widzenia danej hierarchii wartości, pewnych potrzeb lub założonego planu.
W sensie czysto fizycznym mianem zła określa się niektóre zjawiska niezależne od czynnika wolicjonalnego, będące integralną częścią świata jako takiego (tzw. z. naturalne, np. klęski żywiołowe, przemijalność wszystkiego, choroby i śmierć), a także niedostatek albo brak ważnych cech strukturalnych poszczególnych form bytu (tzw. z. techniczne), wynikający z przypadku (np. defekt genetyczny organizmu) bądź błędu popełnionego przy ich tworzeniu lub użytkowaniu (np. wady konstrukcyjne urządzeń).
Zło moralne to przeciwstawienie się obowiązującym normom: nakazom i zakazom ustanowionym w celu ochrony pewnego porządku religijnego, egzystencjalnego czy etyczno-społecznego - łączy się ono zwykle związkiem przyczynowo-skutkowym z różnymi formami zła fizycznego (świętokradztwo, kłamstwo, kradzież, gwałt, zabójstwo, wojna itp.).
Zagadnienie genezy i statusu ontologicznego zło ujmuje się najogólniej na dwa sposoby: 1) pozytywny - zło jest realnym, samodzielnym bytem powstałym jeszcze przed początkiem świata materialnego lub wraz z nim i tworzącym pospołu z dobrem jego dwubiegunową strukturę (gnostycyzm, manicheizm), 2) negatywny - zło to brak dobra wynikający z niewłaściwego posługiwania się przez człowieka otrzymanym od Boga darem wolności, a więc owoc grzechu, buntu przeciw Stwórcy, skażający dobre z natury stworzenie (filozofia św. Augustyna, stanowiąca chrześcijańskie rozwinięcie koncepcji Platona).
Z problemem zła wiąże się kwestia teodycei oraz pytanie o jego miejsce w dziejach. Wg tradycji biblijnej zło, zwłaszcza naturalne, stanowiło jedną z form działań, jakie Jahwe podejmował wobec narodu wybranego, Izraela, by go właściwie ukształtować. Klasyczna filozofia niemiecka (m.in. I. Kant i G.W.F. Hegel, później także F. Nietzsche) dostrzegała w nim czynnik częściowo pozytywny, pomagający człowiekowi wydobyć się ze stanu dzikości i skierować ku królestwu wolności.
W ideologiach totalitarnych XX w. (nazizm, materializm historyczny w wydaniu stalinowskim) koncepcja ta przybrała zwyrodniałą formę tezy, iż z. jest siłą napędową dziejów i drogą prowadzącą do zbudowania lepszego świata. Wiele religii starożytnych personifikowało z. pod postacią oddzielnych bóstw, które stanowiły obiekt kultu (np. egipski Set).
W judaizmie, chrześcijaństwie i islamie uosabia je szatan, a nadzieje na uwolnienie ludzi od niego wiążą się z postacią Zbawiciela. W dalekowschodnich koncepcjach religijno-filozoficznych (hinduizm, buddyzm) z. to nieodłączna składowa sansary, człowiek może wyzwolić się od niego tylko przez rozwój duchowy i przerwanie łańcucha wcieleń (metempsychoza).

Dobra wolą nie definiować... Laughing
Advesarius
PostWysłany: Sob 23:11, 28 Sty 2006    Temat postu: dobro i zło

Czym to w ogóle jest?
Co określa człowieka jako dobrego, a co jako złego?

Ja nie stosuję podziału na dobro i zło, jak już gdzieś napisałem.
Chociaż ... też mogę nazwać rozsądek "dobrem" a głupotę "złem", ale wymagałoby to stworzenia jakiegoś systemu moralnego, który jest mi zbędny Smile

Nietzche pisał:
"Co jest dobre? - wszystko, co zwiększa w człowieku poczucie mocy, wolę mocy, samą moc.
Co jest liche? - wszystko, co pochodzi ze słabości"
Antychryst


To byłby też dobry podział, gdyby nie to, że nie ma to zastosowania w społeczeństwie (pewnie dlatego znalazło je w satanizmie Wink).

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group