Autor Wiadomość
demonka
PostWysłany: Wto 23:54, 07 Lut 2006    Temat postu:

Np.:
- nihilizm metafizyczny
- nihilizm poznawczy, czyli inaczej sceptycyzm
- nihilizm etyczny, inaczej
amoralizm
- nihilizm społeczny, pokrewny anarchizmowi
- nihilizm kulturalny, dekadentyzm

To pewno zabrzmiało jak wykład albo notatka z encyklopedii... Wink

Mówiąc o cechach wspólnych z satanizmem miałam najbardziej na myśli amoralizm.
Myśl i mów sobię co chcesz, ale w kwestii etycznej jestem nihilistką... Wink
Advesarius
PostWysłany: Wto 22:27, 07 Lut 2006    Temat postu:

np...?
demonka
PostWysłany: Wto 18:35, 07 Lut 2006    Temat postu:

Dlaczego nie? Wink
Odmian nihilizmu jest wiele...
Advesarius
PostWysłany: Wto 16:02, 07 Lut 2006    Temat postu:

Satanizm i nihilizm? Confused
demonka
PostWysłany: Wto 13:14, 07 Lut 2006    Temat postu:

Nie dość, że zagmatwana, to jeszcze o wiele bardziej skomplikowana, niż to się ludziom wydaję.
Na satanizm bowiem składa się wiele czynników, czego nie są w stanie pojąć zwykli śmertelnicy.
Ludzie przeważnie mylą satanizm z "diabłochwalstwem", nihilizmem, hedonizmem etc., etc., nie przyjmując do wiadomości, że są to tylko elementy satanizmu.
Satanizm nie jest czymś, co można zaszufladkować i dokleić etykietkę,
jednak nie oznacza to, że jest to jeden wielki kosz na śmieci, do którego można wrzucić wszystko, co się człowiekowi podoba.
A właściwie, to prawo określenia się mianem satanisty posiada każdy głupi, niekoniecznie mający o czymkolwiek zielone pojęcie... Confused

Czy zatem istnieje jakiekolwiek rozgraniczenie pomiędzy satanizmem a "pseudosatanistem",
czy też taki podział się sam przez sie wyklucza?

Jak dla mnie:
Satanizm to przede wszystkim wolność, ale wykorzystywana we właściwy sposób, przez właściwych ludzi i na właściwym poziomie...
Advesarius
PostWysłany: Wto 12:30, 07 Lut 2006    Temat postu:

No pięknie! Smile

Cały ten satanizm to zagmatwana sprawa ...
nie można go zamknąć w żadnym schemacie, stąd te wszystkie spory i kłótnie "satanistów".
Na pewno satanizm jest odrzuceniem norm, jako zbędnych dla satanisty, który jest istotą rozumną i nie potrzebne mu są normy, potrafi zadbać o swoją dupę Smile
Satanizm też jest dążeniem do potęgi, czyli wielofrontowy rozwój.
Równolegle z tym istnieje hedonizm, który pozwala czerpać z życia pełnymi garściami.
No i nie może zabraknąć diabełka Wink
Jest też strefa "sacrum" w satanizmie, ale jak ona wygląda ... to już zostawia się każdemu sataniście z osobna. Na pewno nie będzie praktykował magii, która polega na strachu przed efektami, jak też mówił LaVey.
O satanicznym okultyzmie może napiszę później, gdy sam będę pewien tego, co piszę.
demonka
PostWysłany: Wto 12:18, 07 Lut 2006    Temat postu:

Podobno satanizm polega na indywidualizmie.
Z tym się zgadzam.
Podobno odmian satanizmu jest tyle, ile jego wyznawców.
Każdy innaczej definiuje "satanizm", interpretuje go po swojemu.
I stąd się biorą wszelkie nieszczęścia...
Każdy ma prawo do publicznego wyrażania swoich opinii.
Jak porozmawiasz sobie z takim "fanatykiem" czy "szmatanistą", to awantura o to co jest "prawdziwym" satanizmem gwarantowana, a od "pseudosatanisty" wyzywają Ciebie... Evil or Very Mad
I za nic się nie dogadasz, żadne argumenty nic nie dadzą... Confused
Nie uważacie, że choć satanizm polega na wolności, należałoby zrobić coś z grupami niesłusznie podszywającymi się pod satanizm, jakoś jasno zdefiniować granicę, określić to, co satanizmem nie jest? Question
Zamiast definiować satanizm proponuję określić to, co podchodzi już pod pseudosatanizm.


Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
Advesarius
PostWysłany: Pon 23:04, 06 Lut 2006    Temat postu:

a jak myślisz? Twisted Evil
demonka
PostWysłany: Pon 18:39, 06 Lut 2006    Temat postu:

Advesarius, założyłeś ten wątek w celu informacyjnym, czy tez po to, żeby sprowokować dyskusję...? Wink
Advesarius
PostWysłany: Wto 11:59, 31 Sty 2006    Temat postu: Typy Satanizmu

Jest tego trochę.
Najpierw trzeba pomyśleć, co obejmuje Satanizm?
To bardzo obszerne pojęcie. Satanizmem można nawet nazwać diabłochwalstwo (dla satanicznych świeżaków - pseudosataniści).
Więc, co nazwiemy satanizmem? Stwierdzenie, że kierowanie się "Biblią Sataniczną" LaVey'a byłoby ryzykowne (satanista nie ma żadnych autorytetów). Więc ... co? Na pewno kierowanie się potrzebami, hedonizm i jednoczesne samodoskonalenie się. Korzystanie z darów natury bez barier (jedyną barierą jest bariera prawna i fizyczna Wink)

Ok, ogólnie przyjęty podział to:

szmatanizm podwórkowy - debile biegający w czarnych dresach, gryzących koty in the name of Satan

satanizm Lavey'a - banda fanatyków Lavey'a tak samo debilni jak fanatycy innych gatunków

satanizm mieszany - Lavey, Crowley, Nietzche, De Sade, Engel, itp itd połaczeni w całość + troche własnej inwencji, ciekawe, ciekawe ...

diabłochwalstwo - a) samoczynne - wiara w "dark side" chrześcijańskiej mitologii, komiczne

b) część satanizmu mieszanego - dobra rzecz, zawsze jakies urozmaicenie do racjonalizmu Wink



Satanizm ... niech Satanista sam sobie odpowie, kim/czym właściwie jest ...

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group